Moda zmienia się co sezon, przynajmniej w teorii. W praktyce bowiem wcale nie tak trudno dostrzec, że w istocie zatacza ona koło. Wszystko już było, wszystko powraca, tylko w odrobinę nowszej, zmodernizowanej formie. Co zaskakujące, wciąż powraca jak bumerang styl retro, vintage, i widać to tak samo po ubraniach, jak i po mieszkaniach. Można nawet znaleźć mieszkania urządzone jak w czasach PRL. Obok mebli całkiem nowych da się tu dostrzec nieśmiertelne meblościanki, obiekt westchnień starszych pokoleń. Urządzenie mieszkania w stylu retro nie musi być skomplikowane. Wystarczy odrobina cierpliwości. Doskonałym pomysłem będzie przegląd wszystkiego, co znajduje się na strychu. Można tam znaleźć często efektowne meble jak stare, wiejskie komody do kuchni czy szafy na wysoki połysk. Dodatkowo można przekopać się przez internetowe aukcje; często ludzie sprzedają rzeczy w tym stylu dosłownie za grosze. Nieodzowne są dodatki z epoki, takie jak ceramika z Bolesławca czy staroświeckie bibeloty. Doskonałe będą również narzuty z frędzlami oraz ciężki, rozkładany tapczan. Nie powinno się jednak robić z mieszkania muzeum PRL; lepiej połączyć stare z nowym, ponieważ przeładowane starociami wnętrze może dać efekt odwrotny do zamierzonego. Jednocześnie jednak, jeśli nasza stara meblościanka lub inny mebel z minionej epoki jest wciąż „na chodzie” nie warto jej wyrzucać tylko po to, aby kupić koniecznie coś nowego.
Mieszkanie w stylu vintage
